- Home
- Przydatne wskazówki
- Co spakować do Pragi w grudniu?...
Pakowanie się na wyjazd do Pragi w grudniu może być stresujące, zwłaszcza gdy temperatury spadają poniżej zera. Wielu podróżnych pakuje za dużo ciężkich rzeczy, których nigdy nie używa, albo bagatelizuje chłód i marznie na Moste Karola. Według badań 43% zimowych turystów żałuje swoich wyborów pakowania, skarżąc się na zmarznięte palce podczas zwiedzania zamku lub mokre buty po niespodziewanym śniegu. Odpowiednie przygotowanie sprawi, że zamiast szukać w panice drogich rękawiczek, będziesz mógł cieszyć się magicznymi jarmarkami bożonarodzeniowymi. Miejscowi wiedzą, że warstwy to podstawa – poranny mróz ustępuje miejsca przyjemnym spacerom po południu, a w kawiarniach jest przytulnie i ciepło. Ten przewodnik zawiera sprawdzone sposoby, jak być komfortowym bez niepotrzebnego bagażu.

Warstwy ubioru – sposób miejscowych na zimę
Pogoda w Pradze zimą bywa kapryśna, dlatego lepiej postawić na warstwy niż na jedną grubą rzecz. Zacznij od termoaktywnej bielizny – jedwab lub wełna merynosów zapewnią ciepło bez zbędnego bagażu. Miejscowi noszą dwie cieńsze warstwy (np. bluzę i lekką kamizelkę puchową) zamiast jednego grubego swetra, co pozwala dostosować strój do temperatury w muzeach czy na jarmarku. Kurtka wierzchnia powinna być wiatroodporna i wodoodporna, z kapturem, bo nad Wełtawą wieją przenikliwe wiatry. Szalik to must-have – ogrzeje cię w dzień i doda stylu wieczorem w Municipal House. Pamiętaj, że w zabytkowych budynkach jest chłodniej niż w hotelach, więc raczej nie będziesz musiał ściągać wszystkich warstw.
Buty na śliskie bruki i zimowe spacery
Nic nie zepsuje spaceru po Starym Mieście tak jak zimne, mokre stopy. Miejscowi wybierają wodoodporne buty z grubą podeszwą, które zapewnią przyczepność na śliskich brukach. Szukaj modeli z ociepleniem (np. Thinsulate lub wełną) – 6-8 mm grubości to optymalne ciepło bez nadmiernego ciężaru. Wielu turystów wybiera buty dla wyglądu, ale oblodzone ścieżki pod Zamkiem Praskim wymagają dobrej przyczepności. Zabierz jedną parę termicznych skarpet na dzień (wełna merynosów najlepiej reguluje temperaturę) i rozważ jednorazowe ogrzewacze do butów na długie spacery nad Wełtawą. Jeśli wybierasz się do Teatru Narodowego, spakuj lekkie baleriny, które zmieścisz w torbie. Ważne: Rozchodź nowe buty przed wyjazdem, bo zimno plus otarcia to zły mix.
Dodatki, które pokonają praski chłód
Zimno w Pradze bywa podstępne – wilgoć znad Wełtawy sprawia, że odczuwalna temperatura jest niższa niż wskazuje termometr, zwłaszcza na Kampie. Miejscowi nie ruszają się z domu bez ocieplanych rękawiczek (wersje na touchscreen ułatwią robienie zdjęć) i czapki zakrywającej uszy – stylowa „baker boy” doda lokalnego sznytu. Spakuj składaną parasolkę, bo w grudniu częste są nagłe opady śniegu. Miłośnikom fotografii przydadzą się kieszonkowe ogrzewacze, by aparat nie wyłączył się na mrozie. Nie zapomnij o sztyfcie do ust z filtrem UV – zimny wiatr i słońce mogą wysuszać usta podczas degustacji trdelníka na jarmarku.
Jak spakować się na świąteczne atrakcje?
Grudniowa Praga to jarmarki i relaks w termach – warto to uwzględnić. Przyda się składana torba na zakupy i na zbędne warstwy w kawiarniach. Wiele osób nie wie, że w praskich mieszkaniach i hotelach grzeją kaloryfery, więc piżama powinna być lekka. Na jarmark przydadzą się ogrzewacze do rąk i termos na grzańca (można kupić na stoiskach). Jeśli planujesz wycieczkę do Terezína, spakuj termiczne legginsy pod spodnie. Złota zasada miejscowych? Każda rzecz powinna mieć co najmniej dwa zastosowania – np. stylowy płaszcz na wieczór, bielizna termoaktywna jako piżama, a duży szal posłuży za okrycie w kościołach.