- Home
- Przydatne wskazówki
- Jak uniknąć tłumów na Zamku...
Zamek Praski, odwiedzany przez ponad 1,8 miliona turystów rocznie, może zamienić się w stresujące doświadczenie, jeśli nie wybierzesz odpowiedniej pory. Wielu podróżnych traci cenny czas na stanie w kolejkach zamiast podziwiać wspaniałą architekturę i historię. Największe tłumy występują w południe, gdy zjeżdżają się wycieczki grupowe, utrudniając zrobienie zdjęć i psując magiczną atmosferę tego miejsca UNESCO. Wielu turystów nie zdaje sobie sprawy, jak bardzo odpowiedni wybór godziny może wpłynąć na ich doświadczenie, zamiast spokojnie podziwiać Złotą Uliczkę czy panoramiczne widoki. Problem tłoku wpływa nie tylko na komfort, ale także na bezpieczeństwo, gdy wąskie schody i przejścia stają się zatłoczone.

Dlaczego wizyta w południe to zły pomysł
Między 10:30 a 14:30 Zamek Praski staje się prawdziwym wąskim gardłem, a czas oczekiwania na kontrolę bezpieczeństwa może przekraczać 45 minut. Ze względu na położenie na wzgórzu, tłumy gromadzą się szczególnie w popularnych miejscach, takich jak Katedra św. Wita czy Stary Pałac Królewski. W godzinach szczytu trudno docenić detale architektury Sali Władysławowskiej czy spokojnie obejrzeć replikę Klejnotów Koronnych. Nawet przestrzenie na zewnątrz tracą urok, gdy wszędzie widać samoloty. Przewodnicy zauważają, że to właśnie wtedy turyści czują się najbardziej zestresowani, a dzieci mają trudności w tłumie. Dodatkowo, tłok oznacza stratę czasu na szukanie toalet lub oczekiwanie w zatłoczonych kawiarniach.
Złote godziny: kiedy zwiedzać jak miejscowi
Przybycie o 6:00 latem (7:00 zimą) daje dwie magiczne godziny przed nadejściem tłumów. Poranne światło idealnie podkreśla wschodnie elewacje zamku, a Złota Uliczka jest niemal pusta. Kolejna dobra pora to czas po 15:30, gdy turyści rozchodzą się na wczesne kolacje. W środy latem zamek jest otwarty do 22:00, a oświetlone dziedzińce tworzą romantyczną atmosferę. W listopadzie czy styczniu liczba odwiedzających spada o 60% w porównaniu z latem. Miejscowi wiedzą, że te godziny pozwalają podziwiać witraże w Katedrze św. Wita bez przepychanek czy w spokoju kontemplować wystawę Klejnotów Koronnych. To właśnie wtedy zamek staje się prawdziwie królewskim doświadczeniem.
Mniej znane wejścia, które warto znać
Podczas gdy 90% turystów ustawia się w kolejce przy głównej bramie na Hradčanské náměstí, wtajemniczeni korzystają z mniej znanych wejść. Brama Na Opyši przy Królewskim Ogrodzie jest rano o 80% mniej zatłoczona, zapewniając szybki dostęp do Mostu Prochowego i Pałacu Rožmberków. Innym sekretem są schody Vinárna U Labutí z metra Malostranská – trasa prowadzi przez malownicze winnice i prowadzi prosto do wschodnich fortyfikacji zamku. Wczesne ptaki mogą wejść przez Stare Schody Zamkowe (Staré zámecké schody), łącząc malownicze podejście z ominięciem kolejki do kasy. Te alternatywne trasy nie tylko oszczędzają czas, ale też oferują wyjątkowe widoki na fortyfikacje i dachy Pragi w porannym świetle.
Więcej niż godziny: strategie na spokojne zwiedzanie
Połączenie odpowiedniej pory ze strategią zwiedzania robi różnicę. Zacznij od najdalszego punktu – Królewski Ogród i Míčovna są nawet w szczycie stosunkowo puste. Przejście trasy w odwrotnym kierunku oznacza, że tłumy będą poruszać się w przeciwną stronę. Bilety kupione online oszczędzają 20 minut, ale prawdziwi znawcy wybierają Kartę Zamku Praskiego, która daje dostęp przez cały rok. Dla fotografów późne popołudnia idealnie oświetlają Bramę Macieja, a poranki – kolorowe fasady Złotej Uliczki. Warto rozłożyć zwiedzanie na dwie krótsze wizyty – rano na wnętrza, wieczorem na dziedzińce i widoki. Wiele osób nie wie, że bilety ważne są przez dwa dni, co pozwala doświadczyć zamku w różnych porach.